Najwyższy procent zaszczepionych jest wśród najbogatszej i najlepiej wyedukowanej części społeczeństwa, w tym całej naszej politycznej, ekonomicznej i medialnej elity. A sytuacja jest odwrotna wśród ludzi najbiedniejszych i najsłabiej wykształconych

 

RON UNZ jest dość bogatym, kalifornijskim Żydem, biorącym aktywny udział w życiu politycznym Kalifornii. Urodził się w 1961 roku w Los Angeles, był wychowywany przez samotną matkę w jej, pochodzącej z Ukrainy (czyżby tej zachodniej, czyli przed 1939 polskiej?) rodzinie, używającej w domu języka jiddisz. Studiował fizykę na Uniwersytecie w Cambrige i Stanford. Od roku 2013 jest wydawcą i głównym redaktorem THE UNZ REVIEW, który zajmuje się promcją antysemityzmu, zaprzeczaniu Holokaustu, teoriami spiskowymi i materiałami propagującymi Wyższość Białych. Według Anti-Defamation League (ADL) jego strona internetowa ma charakter „alternatywnie konserwatywny” i reprezentuje mieszaninę skrajnie prawicowych i skrajnie lewicowych anty-semickich wariactw (crackpottery).

W tym Unz Review od kilku lat regularnie publikuje swe materiały Izrael Szamir (aktualnie z Rosjo-Szwecji) i dzięki niemu otrzymałem kilka dni temu długachną (9000 słów) tego Rona Unz polemikę z zajadłym antyszczepionkowcem Mike Whitney. Jej tytuł brzmi „Czy przeciwnicy przeciw Covid szczepień należą do antyszczepiennych wariatów (crackpots)?

Na prośbę „viridiany” tłumaczę końcowe 300 słów tego długachnego tekstu:

"Mamy prawdopodobnie dziesiątki tysięcy naukowych ekspertów od szczepień, i jak zauważyłem być może trzech lub czterech z nich ma bardzo poważne wątpliwości czy należy szczepić ludzi przeciw temu Covidowi. A to sugeruje, że 99.9+% z nich popiera wysiłek tych szczepień. Według AMA (American Medical Association)prawie wszyscy lekarze w Ameryce się zaszczepili. Ponieważ ja się nie znam na szczepieniach, ten fakt wydaje się dla mnie być wystarczający.

Prawdopodobnie wszyscy polityczni przywódcy świata już się zaszczepili (MG – Łukaszenka ponoć jeszcze nie, ale on „na nogach” przeszedł ten Covd rok temu). Jeśli się popatrzy na publiczne (socjologiczne) badania, najwyższy procent osób zaszczepionych jest wśród najbogatszej i najlepiej wyedukowanej części społeczeństwa, do której należy cała nasza polityczna, ekonomiczna, medialna i intelektuala elita. Podczas gdy procent osób zaszczepionych jest najniższy wśród najbiedniejsych i najsłabiej wykształconych.

Być może, wszyscy ci naukowi eksperci, zawodowi lekarze oraz przywódcy świata są w błędzie i szczepienie się jest rzeczą głupią i niebezpieczną. Być może, ale jeśli mam się zakładać, to założę się iż jest na odwrót. Jak już stwierdziłem, nie zwracałem (wcześniej) uwagi na problem szczepień, ale jedna z przyczyn, dlaczego nie zwracam uwagi na żadnych antyszczepienników (anti-vaxxers)  to to, że oni w znacznym stopni pokrywają się z ludźmi, którzy wcześniej negowali istnienie grypy (Flu Hoaxers), twierdząc że jej wirus nie był tak niebezpieczny i że rząd był w błędzie, rozpaczliwie próbując kontrolować jej się rozprzestrzenianie. Jak omawiałem tą sprawę w mej wcześniejszej wypowiedzi, wtedy blisko się tej sprawie przyjrzałem i wtedy „negacjonisci grypy” (Flu Hoaxers) okazali się być w 100% błędzie.

Praktycznie każdy przywódca świata (Łukaszenka też) popiera szczepienia. Być może to z powodu, że istnieje sekretny, diaboliczny spisek, bądź też z powodu, że eksperci wszędzie popierają szczepienia. Ale mówiac jak najbardziej ogólnie, wszyscy ci przywódcy świata wierzą, że skały spadają w dół”.

To tyle mego tłumaczenia, w końcowym komentarzu do mego wpisu https://zakop999pl.neon24.org/post/162942,porownanie-liczb-zachorowan-zgonow-na-covid-w-anglii-i-rosji wskazałem, że przeciwnik ideologiczny Ron Unza, Mike Wihtney, nie bierze w swej antyszczepiennej tyradzie, pod uwagę istnienie PRAWA FARMACJI Paracelsusa; „Wszystko jest lekarstwem i wszystko jest trucizną, w zależnosci od dozy”.